Włosy nie lubią tapirowania, ciasnych upięć, wyszukanych stylizacji wymagających suszenia i modelowania za pomocą wysokich temperatur. Niechętnie witają też wszelkie środki do stylizacji, które zawierają alkohol oraz komedogenne substancje wysuszające i uniemożliwiające poprawną pracę skórze głowy.
Na co dzień powinnyśmy decydować się na takie upięcia i sploty, które nie wymagają ani ekstremalnych temperatur, ani środków do stylizacji (zwłaszcza takich, które zawierają alkohol). Najlepiej, gdyby zaoszczędzić włosom modelowania w ogóle. Jest to oczywiście możliwe pod warunkiem, że mamy dobrą fryzurę: odpowiednio dobraną nie tylko do kształtu naszej twarzy, ale również do typu włosów (czyli przede wszystkim do ich gęstości, kondycji oraz kształtu). Najlepsze cięcie to takie, które znacznie przyspieszy i ułatwi stylizację włosów, a także wydobędzie ich naturalne piękno.
Fryzura, która wymaga codziennie wielu zabiegów, a jej układanie zajmuje dużo czasu, jest po prostu niepraktyczna i prawdopodobnie szkodzi włosom.
Dobierając cięcie pasujące do naszej twarzy i sylwetki, należy przede wszystkim kierować się gęstością włosów. Inne fryzury pasują bowiem do włosów cienkich i przerzedzonych, inne do gęstych, ale cienkich, a jeszcze inne do grubych mocnych pukli. Jest to jedno z najważniejszych kryteriów ułatwiających dobór odpowiedniej fryzury.
Jeśli jesteś szczęśliwą posiadaczką długich lub półdługich, zdrowych włosów możesz je upinać w luźne koki, końskie ogony (uważaj jedynie, aby upięcie nie było zbyt ciasne, gdyż wówczas osłabisz cebulki włosów) lub po prostu zaplatać je w zawsze modne, ponadczasowe warkocze.
Jeśli lubisz proste i gładkie włosy, zastanów się, zanim sięgniesz po prostownicę. Najlepiej, jeśli do modelowania użyjesz po prostu okrągłej szczotki i suszarki. Jeśli chcesz spotęgować efekt prostych kosmyków, możesz również wybrać delikatne, jak najbardziej naturalne kosmetyki przeznaczone właśnie do prostowania włosów.
Jeśli lubisz mieć włosy kręcone lub falowane, zakręć je za pomocą piankowych, lub wykonanych samodzielnie z wilgotnych chusteczek (np. takich dla niemowląt). Aby pokręcić włosy, możesz również upiąć je na czubku głowy na kształt ślimaczka. Powyższe sposoby uratują twoje włosy przed niszczącym działaniem lokówki.
Powodzenia!