Jeśli lubisz olejować włosy, ale irytuje Cię aplikacja olejku, która musi być dokładna, a przez to dosyć żmudna – możesz wypróbować poniższej metody, czyli olejowania w misce.
Ten rodzaj olejowania nie wymaga precyzyjnego nakładania olejku na skórę głowy.
Rozcieńczony olej szybko i zgrabnie dotrze do wszystkich włosów i pokryje skórę głowy, a aplikacja jest szybka i komfortowa.
Olejowanie w misce polega na zanurzeniu włosów w misce z mlekiem, do którego dodane jest kilka kropli wybranego przez Ciebie olejku.
Zamiast mleka możesz użyć po prostu przegotowaną wodę lub mieszankę ziół – takich, którym przypisuje się właściwości odżywiające i pielęgnujące włosy. Wzmocni to dodatkowo działanie olejku. Do takich ziół zalicza się m.in. pokrzywę, skrzyp polny oraz rumianek. Jeśli posiadasz w domu wyciąg z aloesu, możesz go również dodać z powodzeniem do płukanki.
Olejowanie wykonuje się bardzo prosto. Włosy należy zanurzyć w misce z olejkową płukanką i polewać je delikatnie tak, aby mikstura pokryła je całkowicie. Trzeba pamiętać o skórze głowy- ona także musi być pokryta wywarem.
Po takim olejowaniu włosy należy zawinąć w ręcznik, aby płukanka pozostała jeszcze przez jakiś czas na głowie. W takim turbanie możesz siedzieć od 20 minut do godziny. Po skończonym zabiegu włosy należy umyć delikatnym szamponem i nałożyć ulubioną odżywkę. Jeśli Twoje włosy są bardzo zniszczone i potrzebują stałej opieki- mieszankę ziół i olejku możesz przelać do buteleczki z rozpylaczem i zraszać nią włosy w dowolnej chwili dnia. Zapewnisz im optymalną ochronę przed uszkodzeniami i niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych (mróz, silny wiatr, szkodliwe promienie słońca). Uwaga! Opcja z atomizerem nie wymaga spryskiwania nim skóry głowy. Mogłabyś niepotrzebnie przeciążyć włosy. Powodzenia!